Dlaczego niektórzy ludzie nie potrzebują Boga? Na czym polega wiara bez Kościoła? Co może się kryć za fascynacją Judaszem? Jerzy Sosnowski zabiera nas w podróż po pograniczach wiary - niewiary i kultury. Tę książkę powinien przeczytać każdy, bez względu na światopogląd. Autor stawia ludzi wierzących i niewierzących na tym samym zaminowanym polu, gdzie każde ich słowo może się stać argumentem w kwestii podstawowej: Bóg jest, czy też nie. Dla katolików i antykatolików. Sosnowski, przypatrując się rodzajom wiary, idzie przez labirynt kwestii istotnych dla nas wszystkich. Przywołuje myśli Tischnera, płyty Pink Floydów, wiersz Barańczaka, ale też wypowiedzi współczesnych celebrytów. Osobiste wątki z wypraw do Izraela sąsiadują tu ze sławnymi Dezyderatami wyśpiewanymi przez Piwnicę pod Baranami. Intymna opowieść o poetce Marii Komornickiej, która zakwestionowała własną płeć, towarzyszy historii biblijnej Maryi - Miriam. Serial Z archiwum X łączy się z sadystyczną Pasją Mela Gibsona. Wszystko po to, aby zagorzałym antykatolikom, jak i głęboko wierzącym uświadomić, ile ich łączy i jak wiele pozostaje do wspólnego przemyślenia.
Za pięć godzin zobaczę Jezusa : dziennik więzienny przygotowany przez Daniela-Ange`a Tyt. oryg.: "Dans 5 heures, je verrai Jésus! : journal de prison,".
25 lutego 1954 r. rozegrał się dramat. Jacques Fesch i jego dwaj wspólnicy postanawiają obrabować drobnego bankiera. Napad nie udaje się. Ranny bankier wzywa pomocy. Jaqcues ucieka. Zaczyna się pościg. W bramie jakiś policjant krzyczy do niego: "Ręce do góry, bo strzelam!". Jacques strzela pierwszy i nieumyślnie go trafia, po czym rzuca się do ucieczki. Niestety, policjant umiera. Jacques dowiaduje się o tym, gdy zostaje zatrzymany. Następuje długie śledztwo i proces zakończony wyrokiem śmierci. Egzekucja zostaje wykonana 1 października 1957 r. Jacques ma wówczas 27 lat. Ponad trzy i pół roku spędzone w więziennej celi staje się czasem jego głębokiego nawrócenia. Dwa miesiące przed śmiercią Jacques Fesch postanawia pisać dziennik dla swojej sześcioletniej wówczas córeczki Weroniki. "Moja kochana córeczko. To jest mój dziennik, jedyne moje dobro, które zapisuję tobie z braku innych dóbr, jakie ojcowie mają zwyczaj dawać swoim dzieciom." Co dzień spisuje dla niej swoje przeżycia, refleksje, najgłębsze pragnienia.
UWAGI:
Tyt. grzb.: Za pięć godzin.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni